Prawdopodobnie nazwa artylerii wywodzi się z włoskiej arte de tirare (sztuki strzelania), terminu ukutego przez matematyka i jednego z pierwszych teoretyków artylerii, Niccolò Tartaglię. Większość historyków wojskowości przyjmuje, że termin ten obejmuje również stosowane w starożytności i wczesnym średniowieczu machiny miotające, jak katapulta, onager, trebusz czy balista oraz – znany od VII wieku – ogień grecki.
Niccolò Fontana (ur. 1499 lub 1500 w Brescii, zm. 13.grudnia 1557 w Wenecji) znany także jako Niccolò Tartaglia – matematyk włoski, autor prac z dziedziny matematyki, mechaniki, balistyki, geodezji, teorii fortyfikacji.
Pierwszy udokumentowany przypadek użycia artylerii z wykorzystaniem prochu miał miejsce 28. stycznia 1132 roku, kiedy to generał Han Shizhong (Dynastia Song) obległ i zdobył miasto w Fujianie. Te pierwsze prymitywne działa (albo raczej race) przedostały się wraz z Mongołami do Azji Mniejszej, a stamtąd – w XIII wieku – do Europy, gdzie pierwsze strzały padły w roku 1247 pod Sewillą.
Do Polski artyleria dotarła w XIV wieku; broń palna (puszki) wspomniane są w Statutach wiślickich z 1347 r. (krótko po bitwie pod Płowcami). Użyta została podczas bezkrólewia po śmierci Ludwika Węgierskiego, kiedy to stronnicy jednego z kandydatów do tronu oblegali swych przeciwników w Pyzdrach w 1383 roku. Trzeba tu dodać, że armaty tego okresu, strzelające kulami kamiennymi, przydatne były w zdobywaniu umocnień, w polu natomiast miały niewielkie znaczenie. Jan Długosz odnotowuje jej użycie w opisie bitwy pod Grunwaldem i przy oblężeniu zamku w Malborku.
W Europie Zachodniej przełom w tej dziedzinie nastąpił w czasie zmagań wojny stuletniej, aczkolwiek armaty używane na polach bitew były małe i niezbyt silne. Cięższych dział używano jedynie do zdobywania i obrony zamków, jak to miało miejsce podczas walk o Breteuil w roku 1356: oblegani Anglicy wystrzałem z działa zniszczyli francuską wieżę oblężniczą. Do końca XIV wieku działa mogły co najwyżej rozbijać dachy zabudowań twierdz, nie zaś rozbijać ich mury.
Prawdziwa zmiana nastąpiła w latach 1420–1430 (krótko po bitwie pod Grunwaldem). Artyleria uległa wzmocnieniu i mogła już z powodzeniem kruszyć mury zamkowe. Zarówno Anglicy, jak i Francuzi poczynili znaczne postępy w rozwoju artylerii, a w rezultacie tradycyjna przewaga, jaką dawał obleganym mur, straciła swe znaczenie. Lufy dział zostały wydłużone, a receptura produkcji prochu tak ulepszona, że stał się trzykrotnie silniejszy niż uprzednio.
Bombardy zwane działami dardanelskimi używane były przez Turków podczas oblężenia Konstantynopola w 1453 roku, ważyły po ok. 19 ton, a do dostarczenia na pozycję wymagały 200 ludzi i 60 wołów; mogły wystrzelić zaledwie siedem razy dziennie. Niemniej wzięcie Konstantynopola było pierwszym przypadkiem zmasowanego wykorzystania artylerii oblężniczej w historii.
Pojęcie działa wiąże się z wprowadzeniem w XV wieku lawety z zaprzężonym w konie przodkiem, co pozwoliło artylerii towarzyszyć armii w polu. Unowocześnienie techniki odlewniczej i nowe, doskonalsze receptury prochu, umożliwiły zmniejszenie rozmiarów lufy, zaś dodanie biegunów pozwoliło na łatwiejsze podnoszenie lub opuszczanie lufy do pożądanego kąta. Pierwszeństwo użycia dział polowych tradycja przypisuje Janowi Žižce, który wykorzystywał swe ciągnione przez woły działa w czasie wojen husyckich (1418–1424). Były to jednak wciąż działa ciężkie, nieporęczne i wolne, co spowodowało, że po wprowadzeniu w XVI wieku ręcznej broni palnej, na pewien czas zniknęły (choć nie całkowicie) z pól bitew.
Kolejnym krokiem na drodze rozwoju broni palnej było wynalezienie naboju, co nastąpiło w latach dwudziestych XVII wieku. Ten prosty płócienny worek szybko został przyjęty we wszystkich krajach Europy. Gustaw II Adolf jest uważany za wodza, który – wprowadzając znacznie mniejsze i lżejsze działa – uczynił z artylerii broń efektywną, choć o zwycięstwie w polu nadal decydowały piechota i kawaleria.
W XVII wieku wynaleziono granat artyleryjski (pocisk o skorupie wypełnionej prochem i zamknięty czopem z tkwiącym w nim lontem). Wprowadzono też moździerze, a więc pierwsze egzemplarze broni stromotorowej.
Poczynając od lat sześćdziesiątych XIX wieku artyleria była zmuszana do szybkich zmian technologicznych i operacyjnych. Pierwsze działo odtylcowe umożliwiające zwiększenie szybkostrzelności zbudował w roku 1855 William Armstrong; armia brytyjska przyjęła je w cztery lata później. Jednak za pierwsze „nowoczesne” działo uchodzi francuska siedemdziesiątka piątka z roku 1897 z zamkiem klinowym, kołyską, oporopowrotnikiem olejowo-powietrznym w kołysce i łożem.
Po wojnie roku 1870 wzrosło zainteresowanie ogniem pośrednim artylerii. W roku 1882 oficer rosyjski, podpułkownik K. G. Guk, opublikował broszurę pt. Ogień pośredni artylerii polowej, w której przedstawił zasady praktycznego namierzania celów niewidocznych dla celującego, a więc obliczania kąta wychylenia i podniesienia oraz korygowanie ognia przez wysuniętego obserwatora. W kilka lat później wynaleziono w Niemczech pierwowzór goniometru, co pozwoliło na obliczanie azymutu i – wraz istniejącym już inklinometrem – namierzanie celów. Ogień pośredni był wyznacznikiem dziejów artylerii XX wieku, przy czym okres jej największego rozwoju przypadał na lata I wojny światowej.
Na podstawie Wikipedii
buy hydroxychloroquine hydroxychloroquine canada online